Zauważyłem że jak ostro katuje to moja maszyna bierze olej, nie ma żadnych wycieków, niby nie kopci, a dzisiaj np. zrobiłem 200km i musiałem dolać 150ml. Dodam tylko że jak jeżdżę turystycznie to ubytku nie widać. Co może być przyczyną?
Prawdopodobną przyczną mogą być zużyte pierścienie tłoków, tak mi się wydaje bo miałem coś podobnego w innym sprzęciku
Ale niech kto inny sie też wypowie
np uszczelniacze zaworowe
witam was
ja myślę ze każde moto bieze olej,mniej lub wiecej ze od wymiany do wymiany w okienku jest norma lecz znikome ilości połyka i to jest normalne,lecz dolewka po 200km,to sporo
jak napisali poprzednicy pierścienie,uszczelniacze, ale by kopcił po dodaniu gazu ,sprawdź to
Roman jeśli katujesz sprzęta,ostra jazda ,gumowanie to standard że olej ubywa,nie ma w tym nic dziwnego gorzej jeśli byś latał spacerowo i wtedy by ubywał no to miał byś problem
, przykładowo Honda 1000RR SC59 chlapie litr na 1000km i to norma tak już ten model ma ,ponoć RN22 też ma apetyt na olej jak jej się da po garach,ja mam silnik u siebie zrobiony i do puki mnie wścieklizna nie bierze nic nie ubywa jak mnie bierze niestety olej muszę dolać ,jak latasz na gumie olej przeważnie idzie odmą i z tond te braki
To mnie Żaba uspokoiłeś. Bo u mnie jest dokładnie tak jak mówisz, jak latam z laską spacerowo to ubytku nie widać, a jeden dobry dzień na pasie i trzeba dolewkę robić
Ja do swojej nie musiałem przez cały sezon dolewać
mi bierze z 0.5 na 5tys km
bo petujesz
ja jak nie petowalem ani kropelki nie wzielo... a i jak sie przejedzie z 6 tys i olej sie przepali to tez zaczyna brac
U mnie w rn12, czy rm09 nie ubywa oleju, może 100ml na 6tyś, ale to przez preclowe używanie R1
Koczis, masz uraz do pl.rec.motocykle? ;-) Ta lista dyskusyjna powstala zanim ktos wymyslil foruma czy marzyl o sikaczu.pl itp.
Ps. moje r1 oleju jakos nie spozywaly. No ale "stary" precel jestem, nic nie wiem, w dupie bylem i gowno widzialem a do tego jezdze jak siwy emeryt na czopku i chleje do upadlego :-D
(2012-05-07, 01:51 PM)marider napisał(a): [ -> ]Koczis, masz uraz do pl.rec.motocykle? ;-) Ta lista dyskusyjna powstala zanim ktos wymyslil foruma czy marzyl o sikaczu.pl itp.
Nie mam urazy, ale jakoś klimat mi nie pasował, a jak się jeszcze zaczęły "głupie" komentarze tzw. dzieci onetu to już dałem sobie spokój i od ok. 2 lat tam nie byłem.
Jak Ty jeździsz jak precel to ja chyba jak dziecko na rowerku
Z ironia w tle napisalem :-P Smieszy mnie za kazdym razem jak ludki pisza po forumach bzdury bo niejeden "precel" objechalby malolatow nawet na litrach przy czym paru ganialo i w MMP wiec Twoje okreslenie mnie rozbawilo ;-)
Ps. teraz uprawiam tylko Jog'ging ze wzgledu na dojazdy na rehabilitacje i na razie wyciskam tylko 80km/h z 50ccm ale tuning skuta trwa a i zdrowko coraz lepsze. Grunt ze w siodle :-D