Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: Szczescie w nieszczesciu czyli dzwon ;/
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
w Piatek udalo mi sie przydzwonic w Mitsubishi lancera ktory zahamowal mi awaryjnie przed oczami w skutek czego mam teraz pieknego streeta Red_icon_tongue Potrzebowalbym troszke gratow ew pomocy co musze kupic zeby go poskladac, zarzucam fotki
boki sa cale ale cala czacha rozsypana w drobny mak - chodzi mi konkretenie o elementy czachy zeby bylo na co zalozyc owiewke Red_icon_tongue
Niejest źle ważne że nic ci się niestało i moto niejest aż tak rozwalone
Pozdro
Zdjęcie z trójkątem wyszło najlepiej Red_icon_wink
Cieniu tak na szybko tu masz cały zestaw co powinno być z nr. katalogowymi. Każdy element jest pokazany gdzie powinien być i jak zamontowany.

http://www.mrcycles.com/fiche_select2.as...fveh=12918

punkt: cowling 1,2 i inne

Tak po fotach ciężko ocenić co można zostawić u Ciebie.
Jeśli coś dokładniej wyjaśnić to daj znać to postaram się wyszczególnić same numery.
Trzymaj się, damy rade ją poskładać i znów będziesz latał na moto.
przeraza mnie ilosc srubek ktore tam trzeba zastosowac Red_icon_tongue
i znowu stelaz sie rozdupcyl tylny .... nie mam szczescia do niego Red_icon_tongue
śrubki i blaszki weźmiesz od siebie, bo raczej się nie uszkodziły na tyle, że nie można ich użyć.
Musisz jednego dnia rozłożyć wszystko na podłodze i sam ocenisz czego Ci brakuje. Jak coś to mogę pomóc o ile żona się nie wkurzy, że znów moto ważniejsze od rodziny.
Lub cyknij fotki jak wszystko rozłożysz.

Jak cosik więcej to wal jak w dym Red_icon_smile
grunt ze żyjesz,to jest naj potem erłan sie poskłada ja zaliczyłem ślizg w szczere pole przy ok150,i dzwontez ale stałem za puszka ,aten wsteczny i daaawaaj staranować mnie ahh uważajmy nate nieszczęsne konserwy .pozdro .i składaj bike powodzenia
widze cieniu ze grubo sezon zaczelismy
eh najwazniejsze ze tobie nic nie jest sprzety sie odbuduje ja dalej sie bujam z pzu i raczej tylko sad mnie poratuje ale coz jak trzeba to trzeba
Szczęście w nieszczęściu, Ty cały, to najważniejsze a r1 to twardy zawodnik Red_icon_smile Jeszcze się spotkamy w drodze Red_icon_smile
Cieniu... powiedz nam jak się lata? Red_icon_wink

dobrze, żeś cały i z głową ok Red_icon_cheesygrin pytanie tylko, czy pokory nauczyło i zaczniesz preclować, czy ciągle będzie ogień jak należy Red_icon_smile

btw - co to znaczy "hamowanie awaryjne"? ciągle się zastanawiam dlaczego kolesia nie mogłeś ominąć...
pytam, bo dla potomnych warto opisać "lekcję", coby w podobnych sytuacjach mogli wystrzec się lądowania na dachu Red_icon_wink

pzdr!

ps.
przyznam szczerze, że jak tego wieczoru gadałem z Tobą pod McDonaldem, to nawet zaswędziała mnie prawa dłoń (no i z Koczisem chciałem późnej pogadać), ale byłem za bardzo wtedy zjebany (dwa dni pod rząd siedziałem w jebanej pracy do późnych godzin nocnych) i odpuściłem...
teraz tak sobie myślę, że może dar niebios, bo byłaby szansa, że we dwóch byśmy pozowali do foty "po wszystkim" Red_icon_wink
u mnie jest gorzej, poszły jeszcze lagi, półka, nawet zegary i kluczyk..
jazda przy ~200 to rosyjska ruletka, czasami po prostu nie masz szans Red_icon_cry
współczuje...
(2012-05-02, 01:25 AM)BeMisz napisał(a): [ -> ]ps.
przyznam szczerze, że jak tego wieczoru gadałem z Tobą pod McDonaldem, to nawet zaswędziała mnie prawa dłoń (no i z Koczisem chciałem późnej pogadać)

To o której się zawinąłeś, że się nie spotkaliśmy i o czym chciałeś pogadać?
(2012-05-02, 05:55 PM)Koczis napisał(a): [ -> ]To o której się zawinąłeś, że się nie spotkaliśmy i o czym chciałeś pogadać?

byłem tylko na chwilkę (i bez moto) w okolicach 21.10 Red_icon_wink

a pogadać... o dupie marynie oraz ... eee... będzie okazja, to w 4 oczy Red_icon_wink

Kudlaty: Ty też poleciałeś?
(2012-05-02, 07:05 PM)BeMisz napisał(a): [ -> ]a pogadać... o dupie marynie oraz ... eee... będzie okazja, to w 4 oczy Red_icon_wink

Spoko, będzie jeszcze okazja Red_icon_smile
Może w sobotę wieczorkiem lub w niedzielę jakiś spocik?
Dobrze, że nic się nie stało.

Pozdro!
Dobrze, że nic się nie stało.

Pozdro!
(2012-05-02, 07:15 PM)Koczis napisał(a): [ -> ]Może w sobotę wieczorkiem lub w niedzielę jakiś spocik?

Ja jak zwykle ZA! Red_icon_wink