Heyo !
Na forum jestem już od jakiegoś czasu a w sumie jeszcze nie przedstawiłem swojej r1. Rocznik 2018 rn49
Jest to moja pierwsza r1 a tym bardziej coś z silnikiem innym niż niż zwykła rzędówka. Ciężko jest mi się przestawić po rzędówkach jakie miałem Hondy czy R6. Nie mogę zdzierżyć :p jak to wibruje czy jargota pod tyłkiem
przy niskich obrotach
jak dodajesz gazu i nie minie pewnego zakresu obrotów.
Dźwięk z komina na przelocie to bajka jak to strzela
wygląd oraz prowadzenie na plus.
Fajna maszynka. Sam mam Rn49 2017 i jestem bardzo zadowolony
Wysłane z mojego SM-A415F przy użyciu Tapatalka
PIĘKNA
.. identyczną latałem chwile
.....
Mocny mam zgryz czy RN49 czy jednak RN22 w końcu zawita w progi mojego skromnego garażu
....
Piękna maszynka, tak samo jak i R6.
(2023-05-24, 10:19 AM)MissieeQ napisał(a): [ -> ]Piękna maszynka, tak samo jak i R6.
każdy mówi ze R6 ładniejsza
ale tą też "upiększę" pod siebie ^^ niech tylko wszystkie sprawy mechaniczne beda powiedzmy na tip top
Bo R6 tak jak mówisz, porobiona już na picuś glancuś, a RN49 sama w sobie w oryginale jest już ładna.
Bulka powiedział byś coś więcej na temat przesiadki z R6 na R1.
Bo się właśnie zastanawiam nad przesiadką z dziecięcej Ninjy 650
na rn49 lub R6.
R6tki, odkąd Yamaha nie produkuje już sztuk z homologacją, kosztują używane niemal tyle samo co R1.
Więc biorąc pod uwagę stopień zaawansowania motocykli (elektronika, systemy, zawieszenie, programy map), R6tki się trochę nie opyla brać.
Natomiast mam obawy, że R1 zbyt niewygodna będzie w jeździe po mieście?
A niestety nie mam możliwości kupna jako drugiego moto
Chętnie posłucham opinii kogoś, kto w praktyce korzystał z jednego i drugiego moto.
Z góry dzięki za odpowiedź.
Jeździłem 3-4 lata na R6 i przesiadłem się na R1.
Kilka dobrych lat minęło odkąd na R6 jeździłem i nie pamiętam już czy duża różnica w grzaniu była ale oba motocykle się grzeją dość mocno w mieście i nie lubią tego.. Wygoda jazdy w mieście nie wiem czy bym powiedział, że jest jakaś różnica jak mam być szczery. Dla mnie osobiście jeden i drugi to typowy sport gdzie R6 jest małym motocyklem, więc podczas jazdy w mieście mogłeś mieć wyprostowaną bardziej pozycję ale chyba kupując typowego ścigacza nie liczymy na full komfort gdzie mi osobiście jazda w długie trasy nie przeszkadza na R1.
Jeśli chodzi o moc..
Pierwszy raz jak wsiadłem na R1 podczas jazdy testowej to istny potwór, bałem się manetkę odkręcić. R6 przy R1 to zabaweczka gdzie zawsze micha mi się cieszyła jeżdżąc R6 jak to idzie.