Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: Mała stłuczka rn19
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Siema,
Przyszła kolej na mnie. Zatrzymałem się za kolesiem i zaczął cofać na mnie i mnie uderzył. Uszkodzony błotnik,  czacha zarysowana i trochę wepchnięta. I teraz pytanie czy czache rozbierać przed przyjazdem rzeczoznawcy? Pewnie jest jakiś zaczep uszkodzony...
Współczuje... ja podczas wysyłania zgłoszenia o kolizji napisałem dosłownie o każdej uszkodzonej śrubce. Kiedy przyjechał rzeczoznawca wziąłem w jedną rękę walizkę z kluczami w drugą rękę kule i powiedziałem, że będę przy Panu rozbierał motocykl dlatego, że są duże podejrzenia uszkodzeń, których nie widać na zewnątrz (w zgłoszeniu szkody również o tym napisałem). Rzeczoznawca bez problemu czekał aż rozbiorę kolejne elementy i robił zdjęcia, oczywiście okazało się, że pod spodem było trochę uszkodzeń.
niech Ci liczy jak za nową czachę
Współczuję Mario, rozbierz wszystko i posprawdzaj sobie Red_icon_wink
Nic nie ruszaj do przyjazdu.
Pamiętaj że Yamaha nie uznaje naprawy i lakierowania, a tylko wymiana na nowy, już pomalowany element.
Druga sprawa, to mają Tobie wymienić wszystko.
Najlepiej oddać do ASO I niech tam naprawiają z OC kolegi.
Kolego napisz jak tam wygląda sytuacja u Ciebie?
(2022-06-06, 09:50 AM)ROCES napisał(a): [ -> ]Kolego napisz jak tam wygląda sytuacja u Ciebie?

Bezproblemowo. To co uszkodzone policzył na miejscu po cenach ASO, może nawet wyższych.
4 800zł dostałem za czachę, błotnik i lampę. Wycena w ASO po rabacie 3 376,00

Tylko u mnie były uszkodzone te trzy elementy, problemy zaczynają się pewnie przy grubszych sprawach.