2021-08-07, 06:05 PM
Hej. Mam zagwostkę, gdyż kupiłem moja r1 z keljonym dolnym karterem (świadomie za mniejsza kasę). I teraz tak., silnik chodzi pięknie, skrzynia dosłownie wszystko. Klejenie zrobione niechlujnie. Sączy się z niego olej. Wygląda to tak jakby wywaliło sporą dziurę gość nie znalazł elementu, i napawał. Macie może jakiegoś magika co ten kawałek by wycioł wspawał zrobił to porządnie? Czy jest sens? Ewentualnie może ma ktoś sprawdzony słupek? Na fot perspektywa dolnej śruby pokrywy altka, widoczny brak elementu, i skręcenie na piękna śrubkę Ma sens żeby kupić dolny karter wyciąć z niego element i wspawać? Czy już silnika szukać?