Wiem, że prędzej czy później będę żałował ( miałem jej nie sprzedawać ), ale zrodziły mi się w głowie inne plany z moto. Chciałbym oddać ją w dobre ręce komuś, kto będzie dbał o nią tak jak ja i pozostawi w oryginalnym bezwypadkowym stanie, bo to już motocykl legenda, gdzie ciężko spotkać taki egzemplarz w takim stanie w naszym kraju.
Yamaha po pełnym serwisie, oryginał z pełną historią, 2 kluczyki. Z dodatków :
-rolki wahacza
-akcesoryjna szyba
-sportowe klocki hamulcowe Versah
Oryginalne kierunki też są
poniżej link z przedstawienia jej na forum :
http://r1-forum.pl/showthread.php?tid=11354
Obecnie jeszcze nie wybudzona z zimowego snu
Cena 10500
Jak bym tylko miał luźną kasę już dzisiaj by stała u mnie w salonie, tak będę okrutny Mati będziesz żałował...
Co za projekt może przebić taką legendę Mati?
(2021-04-05, 02:14 PM)żaba napisał(a): [ -> ]Jak bym tylko miał luźną kasę już dzisiaj by stała u mnie w salonie, tak będę okrutny Mati będziesz żałował...
Co za projekt może przebić taką legendę Mati?
Chodzi mi parę opcji po głowie, ale zobaczymy co z tego wyjdzie, dla jednych może przebije dla innych nie
:
Dam znać na pewno. Fajnie by było jakby trafiła do kogoś z forum,
a może jeszcze mi się odwidzi hehe
Szkoda ze nie biało czerwona to już by stała u mnie w garazu
Jak mi powiesz jak przekonać żonę do drugie moto to jadę kupić.
Moje marzenie mieć taką, ale chyba skończyło by się rozwodem, choć może to jest jakieś rozwiąznie.
Tak czy inaczej powodzenia, oby nie poszła do jakiegoś małolata co ją zaraz rozjebie lub zarżnie.
(2021-04-06, 07:09 PM)Koczis napisał(a): [ -> ]Jak mi powiesz jak przekonać żonę do drugie moto to jadę kupić.
Moje marzenie mieć taką, ale chyba skończyło by się rozwodem, choć może to jest jakieś rozwiąznie.
Tak czy inaczej powodzenia, oby nie poszła do jakiegoś małolata co ją zaraz rozjebie lub zarżnie.
Dokładnie, nie chcę jej sprzedać komuś kto ją zajedzie. Wiem o co chodzi :
żony i moto często ze sobą kolidują
Ja swoją też będę sprzedawał
Koczis .... bo ty przyjacielu źle podchodzisz do sprawy
... Kup żonie zabawkę to się zajmie i będzie spokój .. Moja truła o Mokkę to dostała w białej perle i temat wtrącania się w zasoby garażowe został rozwiązany
Dwa motocykle zresztą to i tak o dwa za mało ... do tego jeszcze jakieś zabawowe fury i stajnia musi się rozwijać ..
Teraz nauczony doświadczeniem od razu kupiłem dwie X3 a i tak rozglądam się za X5
bo jedną M-kę już syn zarezerwował i będziemy mieli fajne zestawy (X3 + Aprilia) razy dwa
..... No ale obok S1000RR to już ładniej X5 wygląda niż X3
... więc problemów sporo ale sprytem wszystko się da :/ ..
Pany, nie straszcie mnie tymi żonami... haha
We wrześniu się hajtam i próbujecie mnie zniechęcić
hehehe A.S. i tu jest pies pogrzebany, bo żona nie pracuje i utrzymujemy się z mojej marnej jałmużny.
Gdyby miał kasy na zakup auta dla żonki to jestem pewny, że Twój pomysł by załatwił sprawę hehehe
No nic, na razie Mateusz nie sprzedaje RN01 z tego co mi napisał, więc pozostaje czeka i zbierać kasę
(2021-04-14, 08:00 PM)Koczis napisał(a): [ -> ]hehehe A.S. i tu jest pies pogrzebany, bo żona nie pracuje i utrzymujemy się z mojej marnej jałmużny.
Gdyby miał kasy na zakup auta dla żonki to jestem pewny, że Twój pomysł by załatwił sprawę hehehe
No nic, na razie Mateusz nie sprzedaje RN01 z tego co mi napisał, więc pozostaje czeka i zbierać kasę
z doświadczenia ... praca uszlachetnia,
a baba jak nie robi to jej się we łbie pierdoli..
koczis zrób coś z tym .....
(2021-04-14, 08:06 PM)simon68 napisał(a): [ -> ]z doświadczenia ... praca uszlachetnia,
a baba jak nie robi to jej się we łbie pierdoli..
koczis zrób coś z tym .....
heheheh na razie do czasu aż młoda nie pójdzie do przedszkola, czyli do września to siedzi w domu (już 4 rok).
Zobaczymy co będzie później.
Ważne, że na razie tylko gada abym sprzedał motocykl i przestał jeździć, a nie stawia warunków: ja, czy motocykl hehehe
(2021-04-14, 09:09 PM)Koczis napisał(a): [ -> ] (2021-04-14, 08:06 PM)simon68 napisał(a): [ -> ]z doświadczenia ... praca uszlachetnia,
a baba jak nie robi to jej się we łbie pierdoli..
koczis zrób coś z tym .....
heheheh na razie do czasu aż młoda nie pójdzie do przedszkola, czyli do września to siedzi w domu (już 4 rok).
Zobaczymy co będzie później.
Ważne, że na razie tylko gada abym sprzedał motocykl i przestał jeździć, a nie stawia warunków: ja, czy motocykl hehehe
Kuba kwestia czasu, więc cza wyprzedzać fakty ....
Temat sprzedaży na razie zamknięty... Było duże zainteresowanie, ale na szczęście nie doszło do żadnych oględzin, bo sprawy się trochę pozmieniały hehe. R1 można powiedzieć, że zmieniła właściciela, ale została tak jakby w rodzinie. Stoi i będzie stała bezpiecznie w naszym biurze Kancelarii i cieszyła oko, a ja od czasu do czasu, w sezonie osobiście będę zabierał ją na jakiś spacer żeby się nie nudziła
Czytam dyskusje o żonach i tak naprawdę, wydaję mi się, że one to lubią wszystko, tylko tak muszą pomarudzić dla zasady. Mojej Żonie bardziej chodzi o bezpieczeństwo szczególnie, gdy widzi z czym mam styczność w pracy, a zabawek myślę, że jej dostatek
Pewnie Żonie Koczis'a też bardziej o to chodzi
,ale Panowie... gdyby jakiś rozwód czy alimenty to wiecie, gdzie szukać pomocy
DD
Teraz szukam moto, bo to co już miałem upatrzone u naszych sąsiadów z zachodu nieaktualne ( za długo się zbierałem ). A r1 mamy w planach nałożyć ceramikę .. przerabiał ktoś temat?
Podaj adres kancelarii to sobie choć przyjadę popatrzeć
Ceramikę kładzie np. Chester z forum, ale to w Wawie
Mogę przyjechać do Ciebie, zostawię swoją R1 i wezmę niebieska do Wawy.
Potem odstawie po nałożeniu ceramiki i wrócę swoją. Pasuje
??? Hehehehe
Jak nowy mebel by przeszkadzał to namiar na mnie masz
A zajmujesz się tylko rozwodami
czy mogę zadać jedno pytanie odnośnie umowy zawartej na czas określony między mną a Zarządem Zasobów Komunalnych ( chodzi o garaż
) tak wiesz luźno .... bo już poruchawę zrobiłem i rura im mięknie ale bardzo brzydko postąpili i ciekawi mnie czy taka jest norma
...
(2021-04-16, 01:06 PM)A.S. napisał(a): [ -> ]A zajmujesz się tylko rozwodami czy mogę zadać jedno pytanie odnośnie umowy zawartej na czas określony między mną a Zarządem Zasobów Komunalnych ( chodzi o garaż ) tak wiesz luźno .... bo już poruchawę zrobiłem i rura im mięknie ale bardzo brzydko postąpili i ciekawi mnie czy taka jest norma ...
Głównie specjalizujemy się w dochodzeniu odszkodowań za błędy medyczne, wypadki drogowe, szkody majątkowe ( pożary itp. ). Walczymy z towarzystwami ubezpieczeń na drodze przedsądowej/sądowej...
Rozwodami i innymi tematami oczywiście też
Jak macie jakąś sprawę do poprowadzenia to kontakt, ogarniemy
https://claims-kancelaria.pl/kontakt-2/
A.S. napisz na priv o co Ci chodzi
Świetna kancelaria polecam z czystym sumieniem