Hej, wymieniam w R1 RN04 kosz sprzęgłowy. Chciałbym to zrobić samemu, gdyż mój mechanik liczy sobie za wyjęcie 400zł. A że w zeszłym roku regeneracja kosza u Pana Szramy nie przyniosła znacznej poprawy w kwestii wibrującego motocykla, a wydałem na te zabawę 1200zł, to kupiłem używany kompletny kosz łącznie z tarczami - i chciałbym to sam wymienić i sprawdzić czy będzie jakaś poprawa.
Moje pytania:
1. Czy te używane tarcz i przekładki w koszu muszę również moczyć w oleju jak to się robi w nowych ?
2.
Nakrętka główna kosza 105 Nm, śrubki z spręzynami 8 Nm, Pokrywa sprzęgła 12 Nm... Dobre siły znalazłem ?
3. Jest jakiś sensowny patent by zablokować zębatkę w trakcie odkręcania śruby głównej ?
4. A może macie jakiś film instruktarzowy, który pokaże od początku jak zdjąć linkę sprzęgła i odkręcić kosz... Chciałbym wszytsko podejrzeć by mnie nic nie zaskoczyło 
- Dzięki za pomoc!
(2021-04-04, 04:51 PM)Taksobie napisał(a): [ -> ]Hej, wymieniam w R1 RN04 kosz sprzęgłowy. Chciałbym to zrobić samemu, gdyż mój mechanik liczy sobie za wyjęcie 400zł. A że w zeszłym roku regeneracja kosza u Pana Szramy nie przyniosła znacznej poprawy w kwestii wibrującego motocykla, a wydałem na te zabawę 1200zł, to kupiłem używany kompletny kosz łącznie z tarczami - i chciałbym to sam wymienić i sprawdzić czy będzie jakaś poprawa.
Moje pytania:
1. Czy te używane tarcz i przekładki w koszu muszę również moczyć w oleju jak to się robi w nowych ?
2. Nakrętka główna kosza 105 Nm, śrubki z spręzynami 8 Nm, Pokrywa sprzęgła 12 Nm... Dobre siły znalazłem ?
3. Jest jakiś sensowny patent by zablokować zębatkę w trakcie odkręcania śruby głównej ?
4. A może macie jakiś film instruktarzowy, który pokaże od początku jak zdjąć linkę sprzęgła i odkręcić kosz... Chciałbym wszytsko podejrzeć by mnie nic nie zaskoczyło
- Dzięki za pomoc!
przy koszu niby nima co spierdolić bo to banalne...a jednak ....
artkowi mechanior źle złożył i uwaliło tył, napęd pompy olejowej. tera robie silnik co płytka cierna pęknięta dobrze że w piec nie poszła, widać że błąd przy zakładnaniu,
tak że jak pytasz się o taką pierdołe jak ściąganie linki to może daj to komuś kto to już robił kilka razy ....
do odkręcania udar,
do przykręcania niut potrzebny, a klucz zrobisz ze sttarych przekładek metalowych zespawając np. dwie razem i do tego jakieś ramie.
Simon ma rację.
Wycięciem kosza trzeba trafić w zębatkę od napędu pompy. Jest trochę zabawy z tym ale nic trudnego.
Tylko, że jak pytasz o linkę to może te 400 zł to nie aż tak dużo?
Dzięki za linki. Z tą linką wiem że banał. Ale gdzieś tam czytałem, że dźwigienka linki ma jakiś znacznik pozycji. I tak chciałem.sie upewnić, czy nie ma tam czegoś, na co musiałbym uważać. Ale o linkę nie chodzi, to pierdoła. Bardziej obawiam się, że nie odkręce kosza bo nie mam udaru. klucz dynamometryczny posiadam, by to wszystkie skręcić według zaleceń. Tak, 400zl to nie dużo, ale jak okaże się że Moto dalej ma wibro, to założę swój a ten kupiony odeśle - jestem dogadanyw ten sposób z sprzedawcą. Więc juz się nie robi 400, a 800.
(2021-04-05, 09:26 AM)Taksobie napisał(a): [ -> ]Dzięki za linki. Z tą linką wiem że banał. Ale gdzieś tam czytałem, że dźwigienka linki ma jakiś znacznik pozycji. I tak chciałem.sie upewnić, czy nie ma tam czegoś, na co musiałbym uważać. Ale o linkę nie chodzi, to pierdoła. Bardziej obawiam się, że nie odkręce kosza bo nie mam udaru. klucz dynamometryczny posiadam, by to wszystkie skręcić według zaleceń. Tak, 400zl to nie dużo, ale jak okaże się że Moto dalej ma wibro, to założę swój a ten kupiony odeśle - jestem dogadanyw ten sposób z sprzedawcą. Więc juz się nie robi 400, a 800.
weź suwmiarkę w łapę
zmierz sobie odległość kosza do obudowy, zapamiętaj wynik i punkt pomiaru, ( oczywiście przed rozkręceniem wszystkiego)
naruchaj od kogoś zużyte dwie tarczki metalowe i zrób z nich klucz - w tedy nie trzeba udaru do odkręcania, a i do dokręcenia też taki zestaw się przyda,
odległość przyda Ci się by mieć pewność że kosz siadł poprawnie na zębatkę,
i do roboty.....
No to musisz przetłumaczyć serwisówkę i jechać po kolei. Jak chociaż trochę jesteś techniczny to dasz radę
Na dźwigni jest kropeczka i musisz ją zgrać z tą na deklu
(2021-04-05, 09:52 AM)simon68 napisał(a): [ -> ]weź suwmiarkę w łapę
zmierz sobie odległość kosza do obudowy, zapamiętaj wynik i punkt pomiaru, ( oczywiście przed rozkręceniem wszystkiego)
naruchaj od kogoś zużyte dwie tarczki metalowe i zrób z nich klucz - w tedy nie trzeba udaru do odkręcania, a i do dokręcenia też taki zestaw się przyda,
odległość przyda Ci się by mieć pewność że kosz siadł poprawnie na zębatkę,
i do roboty.....
Ooo dzięki za cenne rady - dam znać jak mi poszło
(2021-04-05, 10:04 AM)Zygi napisał(a): [ -> ]Jak chociaż trochę jesteś techniczny to dasz radę
Na dźwigni jest kropeczka i musisz ją zgrać z tą na deklu
Dzięki
A rozumiem że całego kosza łącznie z przekładkami - tarczami - nie da się wyjąć ? Trzeba po wyciągać tarczki ? W sumie zdejmę, to zostawię te, które będą w lepszej kondycji.
(2021-04-05, 03:58 PM)Zygi napisał(a): [ -> ]Całego nie
A więc przyszedł ten używany kosz. Luzów niema, ale jest ułamana jedna "wieżyczka" od kosza zewnętrznego. Nawet tego nie próbuje montować, no nic - musze kupić jakiś inny.
![[Obrazek: 94bbfc6509785.jpg]](https://zapodaj.net/images/94bbfc6509785.jpg)
A jeszcze mam pytanko:
Doczytałem na forum Suzuki, że jeden chłopak też miał z tym problem w GSXF750. Dokładnie opisywał te same objawy, nawet zakres obrotów się zgadzał. Dobrał się do kosza, ale też nie pomogło i ostatecznie rozwiązał problem banalnie mówiąc, że "tulejka metalowo gumowa w zawieszeniu miała luz i moto wpadało w rezonans." Tak mi się teraz kojarzy, że chyba dostałem te wibracje gdy wracając z trasy trafiłem na cholernie nierówną drogę. Czy ktoś z Was kojarzy może o jaką tuleję może autorowi postu chodzić, czy jest to ta główna na której wisi tylny zawias ? Można to jakoś bezboleśnie sprawdzić czy ma luzy ?