Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: Wibracje - kosz sprzęgłowy ? R1 RN04
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Hej zauważyłem ostatnio silne wibracje na ramie i kierownicy w mojej R1 RN04. Stały się na tyle silne, że po 50 km mrowią mnie całe dłonie - i to mocno. Zero przyjemności z jazdy.... Z tego co mi wiadomo możliwe że to wina kosza sprzęgłowego ?  Fakt słychać jak tam sobie lekko grucha. Macie jakieś namiary gdzie warto taki kompletny kosz zakupić ?
ASO / USA

Jesteś pewien, że to kosz?
(2020-08-24, 07:00 PM)Kamool napisał(a): [ -> ]ASO / USA

Jesteś pewien, że to kosz?

A no nie... Oddałem dziś moto do mechanika - zobaczymy co powie.
No i ch**. 650zł regeneracja kosza u Pana Szramy w Warszawie + 400zł robocizna u mechanika + 200zł filtr i nowy olej. 1250zł wypier** w błoto bo motor nadal wibruje jak lateksowy penis na baterie.
Bo to Yamaha i musi wibrować...ten typ tak ma! Ja jesli rn32 i wyzej maja tyle wad co pozostałe modele r1 to Yamaha dąży do samo zniszczenia jak koncern Nokii.
ten typ tak ma jak ma co zozdupcone bo inaczej nic nie wibruje .... dajta moto do prawdziwych ludzi robić a nie po garażach z krzywymi śrubokrętami, raz tylko powiem że nie każdy zwiący się mechanikiem może moczyć paluchy w naszych motocyklach ..... nie każdy majster niestety może je serwisować.....
(2020-09-17, 06:28 PM)romuald napisał(a): [ -> ]ten typ tak ma jak ma co zozdupcone bo inaczej nic nie wibruje .... dajta moto do prawdziwych ludzi robić a nie po garażach z krzywymi śrubokrętami, raz tylko powiem że nie każdy zwiący się mechanikiem może moczyć paluchy w naszych motocyklach ..... nie każdy majster niestety może je serwisować.....

Dokładnie, bo wcześniej nic mi nie wibrowało. 

Oddałem moto do Michu Motor Works. W sumie w mojej okolicy w obrębie 60km liczy się tylko dwóch mechaników, Moto Garage Piła no i Michu Motor Works. Nie ma o nich negatywnych opinii... Nie słyszałem by oni coś spaprali. Reszta to.... lepiej nie pisać. 

No i Michu sprawdził
- mocowanie silnika
- przefiltrował olej w celu sprawdzenia czy nie ma żadnych opiłków metalu.
- wyjął kosz sprzęgłowy i wysłał do diagnozy do Michała Szramy do Warszawy. Pan Szrama zrobił regenerację, usztywnił sprężyny, wymienił jakąś tam tuleje itd. Bo podobno kosz miał luzy. 

No i wibracje nie minęły...

Nie mam innych mechaników, oddać do serwisu Yamahy w Poznaniu ? Tam to opinia gorsza niż u mechaników w garażu jak Ty to mówisz.

Warto jeszcze sprawdzić koło magnesowe czy nie bije ?
Opiłki to raczej w misce .. w oleju jak znajdziesz opiłki to bracie Red_icon_wink .. po piecu i to w spektakularny sposób ...

Ja bym zaczął od wału ... było pisane jak to sprawdzić ..
I nie ujmując nic Panu Szramie ... sprężyn się nie utwardza w koszach tylko eliminuje luz osiowy i luz na nitach jeśli są "wybite" już ... ale to nie oceniam tylko piszę ..
Wibrowanie kosza jest bardzo specyficzne i zmienia się przy różnych położeniach klamki do tego na wolnych obrotach moto głównie wpada w drgania raz są za chwilę ich nie ma .. podniesiesz obroty o np. 1000 ( ale to jest różna wartość w zależności jaka agonia kosza ) i przestaje wibrować ..
Kolega ma s1000rr i tam co zmiana oleju to na korku spustowy ma całą masę opiłków(korek jest z magnesem) 43 tysie przeplatane i piec żyje.
(2020-09-17, 07:34 PM)Taksobie napisał(a): [ -> ]
(2020-09-17, 06:28 PM)romuald napisał(a): [ -> ]ten typ tak ma jak ma co zozdupcone bo inaczej nic nie wibruje .... dajta moto do prawdziwych ludzi robić a nie po garażach z krzywymi śrubokrętami, raz tylko powiem że nie każdy zwiący się mechanikiem może moczyć paluchy w naszych motocyklach ..... nie każdy majster niestety może je serwisować.....

Dokładnie, bo wcześniej nic mi nie wibrowało. 

Oddałem moto do Michu Motor Works. W sumie w mojej okolicy w obrębie 60km liczy się tylko dwóch mechaników, Moto Garage Piła no i Michu Motor Works. Nie ma o nich negatywnych opinii... Nie słyszałem by oni coś spaprali. Reszta to.... lepiej nie pisać. 

No i Michu sprawdził
- mocowanie silnika
- przefiltrował olej w celu sprawdzenia czy nie ma żadnych opiłków metalu.
- wyjął kosz sprzęgłowy i wysłał do diagnozy do Michała Szramy do Warszawy. Pan Szrama zrobił regenerację, usztywnił sprężyny, wymienił jakąś tam tuleje itd. Bo podobno kosz miał luzy. 

No i wibracje nie minęły...

Nie mam innych mechaników, oddać do serwisu Yamahy w Poznaniu ? Tam to opinia gorsza niż u mechaników w garażu jak Ty to mówisz.

Warto jeszcze sprawdzić koło magnesowe czy nie bije ?
W Poznaniu jest od roku nowy salon z serwisem. Mają dobre opinie w odróżnieniu do poprzedniego.

Wysłane z mojego SM-A415F przy użyciu Tapatalka
Słuchajcie, dziś polatałem... Największe wibracje mam gdy schodzę z obrotów. Gdy odkręcam i puszczam gaz... Do tego zauważyłem, że przygasają mi postojówki i lekko podświetlanie zegarów. Kosz szumi jak szumiał po regeneracji... Może to coś z alternatorem ? Ładowanie podczas jazdy w okolicy 13,8v. Na postoju mniej 13,2v. Może to bije coś po prawej stronie a nie po lewej dlatego mam wibracje ?
(2020-09-17, 11:09 PM)yamaharn2222 napisał(a): [ -> ]Kolega ma s1000rr i tam co zmiana oleju to na korku spustowy ma całą masę opiłków(korek jest z magnesem) 43 tysie przeplatane i piec żyje.

Tylko miska w S1000RR jest zbudowana nieco inaczej niż w R1 ....
Opiłki w BMW pochodzą ze skrzyni biegów ... polata jeszcze trochę z QS i będzie problem ... temat znany i rozpracowany na forum S1000RR ...
(2020-09-19, 06:58 PM)A.S. napisał(a): [ -> ]
(2020-09-17, 11:09 PM)yamaharn2222 napisał(a): [ -> ]Kolega ma s1000rr i tam co zmiana oleju to na korku spustowy ma całą masę opiłków(korek jest z magnesem) 43 tysie przeplatane i piec żyje.

Tylko miska w S1000RR jest zbudowana nieco inaczej niż w R1 ....
Opiłki w BMW pochodzą ze skrzyni biegów ... polata jeszcze trochę z QS i będzie problem ... temat znany i rozpracowany na forum S1000RR ...

Dakładnie tak jak piszesz, tez gdzieś czytałem ze zle ustawiony QS  rozwala skrzynie w s1000
Jestem po rozmowie z Szramą - to jakiś młody chłopak ? Ok, nie ważne. Pamięta mój kosz, bo daaawno nie robił RN04 i mówił że kosz miał duże luzy boczne. Ogólnie chłopak miły ale do sedna:
- Koszy nie wyważa, bo podobno zmiany są "symetryczne". I nie ma takiej potrzeby ( co mnie dziwi).
Na pytanie o jakość tych nitów, że mnie przeraziły i to może one są problemem bo są nierówne. - Odpowiedział, że one sa wszystkie tej samej długości i wagi i nie ma możliwości by biły. No i na dziesiątki tysięcy koszy jakie zrobił, tylko kilka wróciło z poluzowanymi nitami.
-No ok, ale nadal wibruje, i dlaczego dał podkładki pod sprężyny. Mówił,że nie we wszystkich modelach podkładki mogą być dane, a dawno nie robił RN04, i nie pamiętał czy tam podkładki mogą być, czy też nie. Dał, bo w większości przypadków daje... Ale potwierdził, że to one mogą powodować wibracje. Tak więc, mam wysłać kosz - on rozwierci nity, usunie podkładki, zanituje ponownie. Pokryje wszelkie koszty i zrobi poza kolejką... No i motor odstawiam pod koniec tygodnia. Zaczyna robić się z tego telenowela portugalska. Na pocieszenie, one zawsze mają happy end. Więc jest nadzieja.
Jeśli po zamontowaniu kosza nadal będziesz mógł przesuwać do góra-dół czy prawo-lewo względem osi wałka skrzyni to nic to nie da ...
A był temat gdzie wysyłać Red_icon_wink .. No ale zobaczymy ... może będzie OK .. Red_icon_smile
Jak masz spore wibracje, może też szum, przy schodzeniu z obrotów to zerknij do łańcuszka rozrządu i napinacza...