Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: Dobór kombinezonu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Kurde koledzy no mam problem w kwestii kombi. Jadę jutro zakupić Shimę STR bo doszła w sklepie pełna rozmiarówka. No i pomijam spodnie bo one jakoś pasują ale temat rozchodzi się o kurtkę. Rozmiar 54 jest mi idealna w barkach ale mocno ciasna w brzuchu (przez ostatnie 2 lata skutecznie go hodowałem). Na tyle w brzuchu ciasna że zapinam na wciągniętym bebzonie. Rozmiar 56 w brzuchu jest spoko, czuje opięcie jednak nie jest jakoś uciążliwe, ale nie podoba mi się że w barkach robi się taki lekko bufoniasty. I teraz pytanie do Was - czy rozmiar 54 jest w stanie się rozbić na tyle ? Czy raczej nie ma szans przez wszyty zamek dookoła? Pewnie coś tam schudnę do lata no ale... Mam 92kg i 178cm wzrostu... Niby tragedii nie ma, ale brzuch sterczy i to on miesza mi w biznesie. Z drugiej strony jak bym wziął 56 miałbym miejsce pod kombi na jakąś grubsza koszulkę w chłodnie dni... Co radzicie ?
Najważniejsze jest przyleganie ochraniaczy, one mają pomóc a nie narobić większej krzywdy, a może się to stać w źle dobranym rozmiarze. Myślę, że gość w sklepie powinien mieć taką wiedzę Red_icon_wink
Masz linka, może coś pomorze rozjaśnić Red_icon_wink https://www.youtube.com/watch?v=v-3dElYr9Fw
Pewnie większość wiesz, ale tak na wszelki wypadek warto przypomnieć Red_icon_wink
Jak nie będzie wyjścia, to będziesz musiał zakończyć hodowle i zmniejszyć zagrode Red_icon_cheesygrin
W barkach bufoniasty nie może być bo ci rękawki będą furgotać w locie, to nie jest turystyczno sportowe moto  Red_icon_smile tu dmucha fes  Red_icon_cheesygrin  Red_icon_surprised  Red_icon_cheesygrin  Red_icon_smile ... mniej chmielu więcej spyrytusu i brzunio spadnie  Red_icon_wink
Skoro 54 Cie uciska to ten bym wzial na Twoim miejscu. Troche deszczu i Ci sie dopasuje :} Znowu jak wezmiesz za luzny to bedzie problem z dopadowaniem.
Sprawdzasz na stojaco czy siedzac na moto? Bo jezeli Cie ciśnie zanim usiadziesz na moto to moze byc niewygodnie podczas jazdy a to moim zdaniem tez zle, bo bedziesz sie skupiac na tym ze cos Cie cisnie zamiast skupiac sie na prowadzeniu.
Z resztą zgadzam sie z przedmowcami. A probowales przymierzac innej marki kombi?
Tak, przymierzałem inne - te co lepiej leżały były poza moim budżetem. Te tańsze były jeszcze gorsze. Kupiłem więc Shimę STR jak planowałem. Spodnie 52 kurtka 56.

W sklepie chłopaki twierdzili że 54 byłby lepszy skoro się udało zapiąć bo ciaśniej rękawy siedzą. Jednak byłem cholernie mocno opięty... A gdy pochyliłem się i zgiąłem ręce jak do złożenia na moto, kombi zaczęło mi tak uciskać rękę w dole łokciowym, że zaczęły mi aż żyły po chwili wychodzić na dłoniach jak by krew się zatrzymała. Noi piło mnie trochę pod pachami. Ostatecznie wziąłem 56 i nie mam wymienionych problemów. I tak jestem nadal mocno opięty, ale w rękawie mam więcej miejsca i wygodniej. Generalnie żona w domu powiedziała "przecież on ci jest za mały!" Więc jest chyba ok ;]
Ogólnie to w końcu wczoraj mogłem się dookładnie poprzymierzać w domku kombi no i usiąść na motor. Jak wydawało mi się że z kurtką będą problemy to okazało się że jest bardzo ok - ale problem pojawił się ze spodniami. Gdy siedzę na moto, mocno protektory cisną mnie w kolana. Wręcz uwierają. Nigdy nie miałem kombinezonu więc nie mam porównania, ale gdy przyjmę pozycję na moto to w kolanach jestem zaj****ście napięty tak jak by kombi chciał mi prostować nogę. No i te ocieranie i uciskanie o protektor kolanami. Wymienić protektor na mniejszy / cieńszy ? Czy pojeździć i czekać aż to wszystko się porozciąga ?