Hej
Sezon pewnie większość już zakończyła więc szybkie podsumowanie.
Kto i ile nawinął kilometrów w tym roku ?
Za mało, ale od kupna erłana (czerwiec 2017) do kolejnego przeglądu zrobione 20 tyś.
13 tys.
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
R1 - 2.151 km, z czego ok. 1,7 tys. to zlot
KTM - 2.458 km,
Pit - 21,5 mth, z czego 17,1 mth po torach ... średnio 1,0 - 1,2 mth to 1 dzień dziczenia.
Generalnie, to czuje się najeżdżany, choć wczoraj jak ładowałem intercom, no to se kask wcisnąłem na łeb, poczułem TEN zapach wiatru i ... już tęsknię
JA nie wiem już w tym roku ile nawinąłem ale zjechałem 3 opony, 2 żebra połamałem i 3 higside zaliczyłem, tak że działo się działo
Próbuję policzyć te km na publicznej i wychodzi koło 4 k
... a raz takiego orla weebalem że styropian w kasku pękł ...
Kuba przepraszam że nie o samym przebiegu gadam
Ja w tym roku mało, może z 5tyś km za to sporo na torach jazdy było
Ja 8k, ale przynajmniej ten sezon bez gleby
Ja dziś wyciągnąłem aku. Nawinięte 4640km, więc jak na mnie to najwięcej od ok 8 lat, bo zazwyczaj zamykało się to w przedziale 2,5 - 3tyś km
(2019-12-05, 09:26 AM)Koczis napisał(a): [ -> ]Ja dziś wyciągnąłem aku.
ups dobrze że przypomniałeś
2 tysie tylko
Wysłane z mojego S8 przy użyciu Tapatalka
Ciężko mi powiedzieć bo w tym sezonie nie zwróciłem na to uwagi ile było na początku ale na pewno troszkę ponad 10 000 kilometrów pykło
Kurde już mam prawie 60 000km najechane i nawet najstarsi Indianie nie wiedzą o ile licznik był cofnięty zanim kupiłem.... Chyba będzie problem ze sprzedażą przez ilość przejechanych kilometrów...