Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: Najdłuższa trasa w jeden dzień.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Siema.

Panowie i Panewki naszła mnie taka myśl, a raczej ciekawość.
Jaki zrobiliście najdłuższy dystans w ciągu jednego dnia.
Nie pytam o podróże życia, przed kilka dni, ale jedne 24H.

Ja na razie miałem 995km, ale w przyszłym tygodniu mam plan odwiedzić rodzinę koło Biskupca, następnie lody we Władku i na herbatkę do motobrata - Romualda.

Wstępnie pokazuje 1170km i 13H jazdy hehehehehe

A jak tam u Was? Red_icon_cheesygrin
Myślałem, że "błysnę" jak napiszę 430km. Red_icon_smile
1617 km w tym roku jak jechałem na urlop. Planowałem chociaż gdzieś do środka Niemiec dotrzeć i tak mi się dobrze jechało, że po 22:00 znalazłem hotel we Wrocławiu.
około 740 ale mam w głowie wyzwanie dojechać przez 24h na Nurburgring czyli około 1200
na moto z pasażerem 540km.. ;Red_icon_winkwiec szacun pany !
Moje 540 też wygląda blado przy tych 1000-ącach Red_icon_cheesygrin
najdłuższa 1200km z Chorwacji do domu a tak to pare razy było ponad 1000 z rfn
485km Kraków. Deszcz, upał, a na koniec zimno i ciemno Red_icon_wink
Nie na r1, ale na gsxr k2 dojechalem z wawy do chorwacji (rovinji) ok 1200 km w jakies 22 h (byly dluzsze postoje przez deszcz i jazda w nocy) no i z pasażerką Red_icon_wink
Lekko ponad 1000km w drodze do Grecjii, można było dalej jechać ale... jak zwykle ten musi siku, ten kupe, tamten zajarać Red_icon_cheesygrin i trzeba było rozglądać się za noclegiemRed_icon_smile a w drodze powrotnej jakieś 750km w deszczu Red_icon_mad2  z butów można było wode dosłownie wylewać, a jak kierowcy samochodów nas widzieli jak  ich wyprzedzamy w deszcu to się w czoło pukali Red_icon_LOL
Ponad 1100km przy okazji testowania rn32. To pół na pół moją i testową.
a to ja z plecakiem i bez plecaka kilka razy po nie całe 700,
bardziej na wyróżnienie zasługuje tu jazda z plecakiem, przez tyle km......
Jak te wasze plecaki wytrzymały takie dystanse na sportach? podziwiam
1200 km  Red_icon_smile 

Dasz rade Kuba Red_icon_wink ale bezpieczniej zaplanuj noc na Pomorzu i na gofra będzie czas  Red_icon_smile
500 z 3 plecakami i dalej 350 samemu w deszczu czyli w sumie 850
zybex najlepszy ale cisnął po niemcach bez limitu km/ h a czy da się taki dystans w PL  Red_icon_thinking ... sprawdzę osobiście  Red_icon_yes ..  Red_icon_cheesygrin niebawem  Red_icon_smile
Ja około 1000km na raz, nie wiem ile dokładnie bo już od dawna liczę tylko dystans pomiędzy tankowaniami Red_icon_cheesygrin 
Ale na ma co porównywać,  kilometr kilometrowi nie  równy dzisiaj po 500km na bocznych z dużym ruchem bardziej zmęczony niż po 1tys km na autostradach,  jak to kiedyś  Simon pisał bardziej liczy się ile się w siodle siedziało niż dystans.
860 km .. czasy bardzo dawne .. na ZX-10 ... Strasznie problematyczne to było bo zasadniczo cała podróż to szukanie stacji benzynowej i tak od stacji do stacji :/ .... 30 minut jazdy i znowu szukanie stacji ...
Jechała z nami RSV1000 ( ta stara 2 garowa ) żarło to jakieś 15-17 na 100 przy przelotowej 250 - 270.. a zbiornik miało 16 litrów .. koszmar .. Zmęczenia nie było, bo co chwile 10-15 minut pauzy na tankowanie ..
Jakieś 780km, z tym że to był wypad w Bieszczady, winklowanie na Izdebkach, winklowanie na Słonnych, znów na Izdebkach i powrót do domu Red_icon_cheesygrin