Moja RN 19 po postoju zimowym, co mnie trochę zdziwiło miała problem z odpaleniem. Zmartwiło mnie to trochę, bo silnik 12 000 km ma przejechane. Że ma problem ze złapaniem obrotów, tylko łapie i gaśnie, ale chyba wiem co jest grane.
Pod koniec sezonu to samo mi zrobiła, pomimo tego że była rozgrzana i musiałem ją chwilę pokręcić żeby zapaliła.
Nie wymieniałem świec przez 2 lata i nie wiem jak to wcześniej wyglądało.
Miał ktoś podobne objawy ?
Moja ma 15 tys przejechane i tez wlasnie czasem musze chwile pokrecic albo jak za krotko to odpali i zgasnie swiece i filtry wymienione a dalej tak jest ?mechaniki mi mowili ze ten typ tak ma ale czy to prawda niewiem jak by co podpisuje sie pod pytaniem
No właśnie, widzisz mówisz, że ten typ tak ma.
A ja myślę nad regulacją dokładną jeszcze w serwisie. Nie zwróciłem uwagi czy to się stało po wymianie wydechów czy nie.
TZN MI tak powiedzieli mechaniki ja niewiem a wydechy mam seryjne
Ok ok, głośno myślałem
Zobaczymy co ciekawe reszta ma do powiedzenia
Może ktoś miał taki problem
Spoko napewno rano chlopaki a raczej tytani tego forum cos podpowiedza
mi od kiedy kupilem musiala zakrecic 2-3 razy walem zanim odpalila nawet podczas codziennej eksploatacji ale nie mialem zmienionych swiec. Teraz wymienilem i zobaczymy jak bedzie odpalac, w sobote/pon bede odbieral motocykl to zobacze jak to chula
mi po zimowej przerwie tez tak sie dzialo okazalo sie ze po wymianie aku jest git szczerze to nie do konca wiem co aku ma do rzeczy jak juz zaskoczy zaplon ale teraz pali na dyk
Ja wczesniej jeżdziłem RN19 i miałem identycznie, więc stwierdzenie ,że ten typ tak ma w tej sytuacji zdaje sie potwierdzać.
No więc, nie pozostawię tej zagadki nierozwiązanej i popróbuję... taki już mój charakter
ja w rn 12 nie mam takiego problemu
A co w ogóle nie odpala ?
Hehehe
Żarty
hahaha
spoko znam sie na zartach
tak na powaznie to w r6 i tu w r1 nigdy nie mialem problemu z odpalaniem
i to cieszy