2018-10-19, 09:29 PM
Czołem rycerze!
Mam kolejny problem, mianowicie w mojej srebrno-rdzawej strzale pojawia się trzęsienie w momencie zwalniania, lub podczas dotaczania się do świateł.
Pojawił się jak jeździłem ze swoją drugą połówką przez jakiś czas i podejrzewam, że to po prostu zbyt wysokie obciążenie, a wygląda to tak, że przednie koło wpada w wibracje - wydaje mi się - poziome (przód-tył - patrząc z perspektywy kierowcy), coś jak shimmy, tylko trochę inne... w internecie nie znalazłem nic na tę konkretną przypadłość, więc pytania brzmią:
1. Czy ktoś miał podobny problem?
2. Czy wiecie jak sobie z tym poradzić?
3. Jeśli 2 = tak, to jaki jest szacunkowy koszt i czy da się to naprawić we własnym zakresie?
4. Czy poza tym, że to strasznie irytuje, grozi jakimiś konsekwencjami, w postaci, powiedzmy, urwania się przedniego koła i wbiciem lag w ziemię powodując natychmiastowe zatrzymanie i śmierć?
Z góry dziękuję za ewentualne odpowiedzi i dobrze, że sezon ma się ku końcowi, może uda mi się wyszykować złomka na kolejny
LWG!
Mam kolejny problem, mianowicie w mojej srebrno-rdzawej strzale pojawia się trzęsienie w momencie zwalniania, lub podczas dotaczania się do świateł.
Pojawił się jak jeździłem ze swoją drugą połówką przez jakiś czas i podejrzewam, że to po prostu zbyt wysokie obciążenie, a wygląda to tak, że przednie koło wpada w wibracje - wydaje mi się - poziome (przód-tył - patrząc z perspektywy kierowcy), coś jak shimmy, tylko trochę inne... w internecie nie znalazłem nic na tę konkretną przypadłość, więc pytania brzmią:
1. Czy ktoś miał podobny problem?
2. Czy wiecie jak sobie z tym poradzić?
3. Jeśli 2 = tak, to jaki jest szacunkowy koszt i czy da się to naprawić we własnym zakresie?
4. Czy poza tym, że to strasznie irytuje, grozi jakimiś konsekwencjami, w postaci, powiedzmy, urwania się przedniego koła i wbiciem lag w ziemię powodując natychmiastowe zatrzymanie i śmierć?
Z góry dziękuję za ewentualne odpowiedzi i dobrze, że sezon ma się ku końcowi, może uda mi się wyszykować złomka na kolejny
LWG!