Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: RN22 - 2012
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Te sprężyny o które pytasz to nie są sprężyny na tył kosza, tylko to są dociskowe dociskające (o dziwo) docisk.
sprężyny na koszu mają mieć luz,
telekocze się bo gniazdo łożyska pada i kosz wpada w  wibracje i robi grzechotkę z kosza,
dużo firm co regeneruje robi na pałę tylko zmianę sprężyn, i kosz przestaje grzechotać bo sprężyny nie są już jak grzechotka, lecz kosz dalej ma luzy na łożysku no i po czasie upierdala pół pieca....
dla tego trzeba razem z koszem zmieniać łożysko i tulejkę,
25 i 18 z foty. no i sprawdź anty hoping czy nie popękany. przykład RN22

[attachment=10161]
Wojtek to jest mega człowiek Red_icon_smile Zawsze pomocny i miły, mi również pomagał znaleźć zgubione światła Red_icon_smile Jak tylko będę potrafił pomóc też mu zawsze pomogę Red_icon_smile Miałem tą przyjemność poznać go osobiście szkoda tylko, że tak krótko pogadaliśmy bo musiał jechać do domu ale jeszcze nie raz w życiu będzie okazja to nadrobić Red_icon_smile
(2019-06-21, 03:55 PM)simon68 napisał(a): [ -> ]sprężyny na koszu mają mieć luz (...)

Ok. tylko dlaczego 2 sprężyny są wpasowane a reszta jest luźna? Jeśli wymienię te elementy (25 i 18 z rys.) to nie trzeba cudować ze sprężynami? Antyhopping w porządku.
(2019-06-22, 05:42 PM)zybex napisał(a): [ -> ]
(2019-06-21, 03:55 PM)simon68 napisał(a): [ -> ]sprężyny na koszu mają mieć luz (...)

Ok. tylko dlaczego 2 sprężyny są wpasowane a reszta jest luźna? Jeśli wymienię te elementy (25 i 18 z rys.) to nie trzeba cudować ze sprężynami? Antyhopping w porządku.

tak tulejka i łożysko to podstawa, jak nowy kosz dajesz, a cena niska w porównaniu do kosza, 
a te wpasowane, to pewnie się zaklinowały i jak poruszasz nimi to się ułożą luźno.
[Obrazek: bikepics-2815037-984.jpg]

[Obrazek: bikepics-2815038-full.jpg]

Kosz zainstalowany, ale nie ma miejsca na to żeby ostatnią tarczę dać o jeden ząb dalej. Te czarne wystające cuś blokuje taką możliwość. Może tak zostać, czy uruchomić pilnik?
masz inny kosz (home made) dla tego nie ma opcji przesunięcia ostatniej tarczki, zostaw pilnik w spokoju i tarczki  Red_icon_cheesygrin ...
tulejka i łożysko nowe ??
pamiętaj to cza dojebać 115 niuta !!! są nam znane przypadki na forum że się nakrętka odkręciła....
Tulejka i łożysko jeszcze nie doszło. Składam bo nie ma co robić i wychodzą kwiatki. Teraz coś blokuje sprzęgło i "pressure plate" się nie rusza. Co zrobiłem źle?
Niech zgadnę "pressure plate" (docisk sprzęgła) wciskasz? W normalnej pozycji - takiej jak masz teraz tej docisk ma dociskać, więc mógłbyś go najwyżej pociągnąć do siebie jak masz trochę pary. Jeśli chodzi Ci o obrót to sprawdź czy nie masz czasami biegu zapiętego albo z tyłu nie zblokowało Ci o coś łańcuszka pompy oleju/wody.
[Obrazek: 0df167cc95fcc.jpg]



Chodzi mi o tą część, która dociska tarcze. Jak obracam tą:

[Obrazek: d48227ece72b5.png]

dźwignią, to za chiny "pressure plate" nie chce się ruszyć (co widać przez wlew oleju).
Kropka na tej dźwigni pokrywa się ze strzałką na deklu?

Zamontuj linkę i naciśnij na klamkę Red_icon_smile
Problemem był nie do końca dociśnięty pressure plate, jak na zdjęciu poniżej.

[Obrazek: c737bf307ef96.jpg]


Tak to powinno wyglądać:
[Obrazek: 692aa2468bb57.jpg]

Znalazłem to w tym https://www.youtube.com/watch?v=FleRWyFW...v&index=17  filmie na YT.


No i po odkręceniu tego dekla i wciśnięciu należycie zacząłem dokręcać śruby na 10 Nm, jak pan Jezus w serwisówce napisał i ujebało mi jedną śrubę. Została w jednym z bolców pressure plate. Jutro znajomy tokarz spróbuje to ogarnąć u siebie w robocie. Jak się nie uda, to zamawiam ze stanów, bo na yama sklep prawie 3 kafle a tą część.
Doszły części, więc złożyłem sprzęgło i nadal mam ten problem co wcześniej. PRESSURE PLATE nie chce się w ogóle ruszyć (nr 9)

[Obrazek: fb263b98fe23f.jpg]

Co może być przyczyną? Przeca powinno dać się to ruszyć, jak śruby wkręcone na te 10 Nm.
Okazało się, że trzeba było ustawić ten dekiel (co dociska tarcze) z otworami w antyhoppingu. Ponownie problem rozwiązany dzięki pomocy Robota. Polecam allegrowicza.

P.S. kosz nie grzechocze na starych sprężynach.
Fajnie, że jest na kogo liczyć na tym forum. Teraz problem ze sprzeglem masz rozwiazany. Na ile to wystarcza i jakie koszty?
Producent twierdzi, że 3 do 4 razy dłużej niż oryginał, więc w teorii kosz powinien wytrzymać jakieś 60-80 tys. km.

Łożysko (93310-23168) i tulejka (14B-16181-00) 237.12 zł. Uszczelka pokrywy sprzęgła (14B-15461-00) 101.20 zł (zamawiane osobno, więc kolejne 14.50 zł za przesyłkę). Kosz Hinsona dorwany na amazonie za 278 €. Sześć śrub (90159-06026) mocujących pressure plate (14B-16351-00) za jakieś 120 zł, zamówione w salonie yamahy w Lublinie, bo wolałem nie zamawiać z yama-sklep.pl, bo zapewne nie dotarłyby przed końcem mojego urlopu. W sumie circa 1630 zł.
dzięki na pewno się przyda i to jeszcze z numerami części Red_icon_smile pozdro
Te 6 śrub zamówiłem, bo jedna mi się zerwała przy dokręcaniu i wolałem wymienić wszystkie, więc nie jest to konieczny element przy wymianie.

[Obrazek: ejyR_M0wc9Y-naQEGeLcVTjDChmSm7nXONj3tMan...98-h230-no] 
Utknęła w elemencie nr 4. Prawie 3 kafle za nówkę. Całe szczęście znajomy tokarz ogarnął sprawę.
Będąc w PL dałem się przejechać znajomemu, który nie ma jeszcze prawka, a ma tyle doświadczenia z moturami, że jeździ dużo lepiej ode mnie. Efekty poniżej.



Chyba do końca zezgredziałem, bo za ten przelot na kole 135 koło dwójki dzieciaków na rowerze, to bym normalnie dał w ryj.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9