Witam mam pewien problem który dotyczy braku mocy w Grażynie.Pewnej nocy wracałem do domu było wszystko okej, zostawiłem w garażu po czym z rana siadam na moto i jakby z 30 koni spadło, myślałem że jadę na std. mapie jednak było na A.Latam tak już ponad miesiąc i już mam dość, bo wiem jak to szło, jakby znikł ten magiczny dół.Silnik jakby bardziej rzezi ale wszystko chodzi jak powinno , tylko jest słaba jak wcześniej miedzy trybem B a std. Moto był sprawdzany ciśnienia , pomiary ,pompa paliwa była zmieniona , piec był oglądany i ponoć stan idealny , miał przebieg 5 tys , po czym zrobiłem nim w tym sezonie 6 tys, i było wszystko okej ,i z dnia na dzień osłab.Wszystkie możliwości sprawdzenia jakie można było sprawdzić zostały sprawdzone.Przypuszczam że mógł się program wysypać albo coś się porypało , ale już jestem bezradny bo wszystkich znanych mechaników wydzwoniłem i nikt zbytnio nie pomógł.Moto chodzi równo na obrotach wydechy yoshi więc domyślam się że było grzebane w ECU , odpala od strzała , wkręca się na obroty , leci na gumę ale znikł dół i nie ma kopa jak wcześniej , nawet nie ma co porównywać.Z tego co wiem nie da się podpiąć pod PC i w tym problem że większość mechaników wymięka. Czy ktoś wie co może być przyczyną , lub ktoś tak miał ? bo już jestem totalnie bezradny i myślę kupić drugi komp.Proszę o pomoc.
PS. nie przyzwyczaiłem się do mocy,wcześniej 3 paki zapinała jak powinna , teraz ledwo 270 i to opornie.
Spalanie masz na podobnym poziomie jak "przed"?
napinacz masz ok? jest możliwość że przeskoczył na rozrządzie , jak odpalałeś miałeś po przekręceniu mapę A czy STD na dzień dobry, jak masz teraz?
Spalanie raczej to samo , wątpię żeby rozrząd przeskoczył bo latam cały czas , a tak to raczej nie chciał by odpalić lub by nie równo chodził , jak odpalam moto ma zawsze na std.
zobacz na ECU czy czasem nie ma naklejki jak była strojona, jak dobra firma to zostawia na siebie namiar, i dzwoń do nich czym to robili i czy jest szansa że się ecu posypało....
lewa owiewka na bok i widzisz ecu
A kto ci takich rzeczy nagadał że przeskoczy i będzie nierówno chodziła ?
Będzie chodziła jak lala tylko zrobi się z niej sześćsetka
....
Co do ECU to każdy kto grzebie interfejsem z FTE i wgrywa gotowce to do STRZAŁA zaznacza "ptaszka" przy : Default MODE A ... czyli od startu masz A .. podejrzewam że raczej nic nie było grzebane ...
Pierwsze to sprawdź czy w self-diagnose są jakieś błędy ... a potem napinacz .. jeśli masz stary ( niepoprawiony ) model i na zimnym młóci chwilę to w te pędy sprawdzaj fazy rozrządu bo uszczela tylko czeka żeby się poddać :/ ...
A tak na marginesie .. jeśli ktoś kto się ma za mechanika przy takich objawach NIE SPRAWDZA rozrządu to .. słabo Panie .. słabo
..
Drogi kolego tak jak piszesz zamieniła się w 600 , jak jest ciepło nie jedzie wgl , jak się zrobiło chłodno wraca w miarę do siebie , czujniki były sprawdzane więc są okej. Co do ECU błędów nie ma a dlaczego ? bo nawet jak sonde lub tpsa odepnie to nawet nie wywala nic, dziwne prawda ? .Co do napinacza sprawdzę , dziś na zimnym jak odpaliłem coś przez 4 sek klepało dziwnie i przestało więc może tu tkwi problem.I co do mechaników to chyba nie muszę głośno wypowiadać jacy są w Rzeszowie Janusze, a jeżeli już jakiś ogarnięty to czas oczekiwania 2 miesiące.Sprawdzę ten napinacz i dam znać , oby to było bo już ręce opadają.Dzięki za zainteresowanie wszystkim ,ew. jeżeli ktoś wie jeszcze co może być przyczyną będę wdzięczny.
W KTMie RC8R miałem takie cósik ... jak był zimny (do ok. 15-20 km przelotu) to jeszcze jechał, ale jak się mocno ... bardzo mocno i równo nagrzał, to tak jak piszesz ... słabizna. Pomijam już jakie diagnozy padały i co mi wymienili dobrego starego na dobre nowe
Okazało się, że był padnięty czujnik temperatury pierwszego cylindra (ma osobny na pierwszym i osobny na drugim cylindrze). Jak go sprawdzali, to wszystko było elegancko, ale jak dostał temperatury, to wyłaziło z niego całe zło. Pierwszy cylinder dostawał dawkę paliwa jak na ssaniu, drugi właściwą, komputer głupiał i wywalało błąd EFI sondy lambda 2giego cylindra i dupa.
Ad. rozrządu, to już A.S. wyjaśnił.
Ad. ECU - nie wiem, nie znam się.
Ale co mi jeszcze chodzi po głowie ... sprawdzali Ci luzy zaworowe? Tu odwrotnie jak w autach ... luzy się kasują a nie powiększają i może być tak, że na gorącym silniku masz niedomknięty któryś zawór i ... już
Kompresje mierzą na zimnym silniku i może z nią być tak, jak u mnie z tym czujnikiem temperatury
Innej możliwości nie widzę. No chyba, że w dolocie powietrza masz wbitego ptaka, a filtr powietrza zaklejony jego piórkami ... jak to ktoś na forum prezentował
Czujniki bez problemu motocykl sprawdza sam po wejściu w tryb diagnostyczny .. ciśnienia, temperatury, podciśnienia i cała reszta .... a jeżeli spadek temp. powietrza ma tu duże znaczenie no to coś z nimi .. raczej nie rozrząd .. no ALE .. to se można gdybać 100 lat ..