Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: Żółty Chrupek R1 rn12
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
400km autostradą z prędkością 200-220km/h i nic nie wypadło Red_icon_wink
Super fotka - na stronę główną z nią Red_icon_smoke
Ludka fajna hihi
(2019-03-02, 09:06 AM)Tazz napisał(a): [ -> ]Ludka fajna hihi

Łódka jak już
Mogę trochę powiedzieć o olejach i oponach... 
Opony Diablo Rosso II - po 16 tyś. km zostało jeszcze z 1/3 bieżnika (najbardziej środek się zdarł). Bardzo dobra przyczepność na suchym od 10 stopni w górę. Poniżej tej temp, tył dwa razy mi się uślizgnął. Na mokrym delikatnie czuć nerwowość tej opony i trzeba uważać. 
Wygląda na to że opony będę zmieniał co sezon. W tym myślę nad Bridgestone 016 pro, s21/22
Oleje - pierwsze 6 tyś. km zrobione na Yamalube 10W40. Mam wrażenie, że silnik najciszej i najpłynniej na nim pracował. Drugie 6 tyś. km to LM 10W40, silnik (a raczej kosz sprzęgłowy) pracował nieco głośniej. Olej dość długo pozostawał jasny w okienku. Trzecia wymiana na LM 10W50 i na nim zrobione 4 tyś. km. Olej zdecydowanie nie dla mnie. Długo się rozgrzewa i szybko chłodzi. Bardziej dla osób które chcą poszaleć do okoła komina itd czy na jakieś początki torowania. Silnik pracował na nim ok. Ale czasem w trasie, podczas postoju na tankowanie było słychać, że się schodził i miał dźwięk jak nie rozgrzany (brak stuki puki Red_icon_wink jak na rozgrzanym).
Tak więc wrocę do Yamalube i sprawdzę czy mi się wydawało czy nie. Jak coś to wrocę do LM 10W40.
Dwa tygodnie temu była zdejmowana miska w celu sprawdzenia czy piec nie dostał (podczas kupna miał 36 tyś km jak wszystkie w ogłoszeniach - to jak vw passat, 220 tyś km od niemca Red_icon_wink i czy nie było resztek alternatora po awari rotora na poczatku sezonu. W misce i na ściankach silnika czysto, zero jakich kolwiek osadów (wewnątrz jak nowy, nawet zaciemnień po oleju nie ma). Na siatce smoka był tylko taki 2 centymetrowy kawałek plastiku alternatora z między magnesów. Mam nadzieję że następne sezony też tak bezawaryjnie miną Red_icon_smile
Mały update, od jakiegoś czasu miałem delikatne klikanie z przedniego zawieszenia. Łożysko główki ok. Po zdjęciu koła, okazało się, że jest delikatny luz na obu lagach. Tak więc dostają kompletny serwis. Wymiana panewek górnych i dolnych, olej, uszczelniacze Ariete.
Co do opon to zdecydowałem się na Metzeler M7 RR, napęd na najmocniejszego złotego d.i.d.-a na zębatkach JT.
W planach jest jeszcze jakiś fajny wydech Red_icon_wink
Musimy się jakoś spotkać w sezonie na wspólną fotkę Red_icon_cheesygrin
Też o tym myślałem  Red_icon_cheesygrin niestety mam tak poligony i szkolenia, że znów na zlot nie pojadę, ale często w Wawie jestem  Red_icon_smile
Spoko, mamy cały sezon. Jakiś dzień się znajdzie heheheh
Uszczelniacze w serwisie kosztują GROSZE !! Warto założyć NOKa .... no chyba że te całe Ariette to NOK przyszły ??
(2019-03-12, 07:14 PM)A.S. napisał(a): [ -> ]Uszczelniacze w serwisie kosztują GROSZE !! Warto założyć NOKa .... no chyba że te całe Ariette to NOK przyszły ??

Asior pamintej że do NOK- czasem wkładają paści od atheny, bo athena ma ostatnio jakieś licencje na import NOK-a i jak nimają to wkłądają w pudło to co mają,
arriette całkiem spox są, u nas każdy w crossie na tym lata, a zawias w crosie dostaje bardziej po dupsku i trzyma to nieźle....
Ariete są lepsze niż nok - doświadczenie kolegów z crossów i stund-u. A tam zawias nie ma lekko Red_icon_wink
Ja się tam nie znam ... ale zanim wyjdę na wieśniaka .. taki mały przykład z jednej z forumowych RN22 ..
Po lewej wyjęty z lagi, LEJĄCY uszczelniacz ( po dość krótkim czasie ) ... Po prawej ORYGINAŁ za 11 zł więcej niż Ariette ...

[Obrazek: b560cb1fbef33b4e.jpg]
Nie mówię że się nie znasz, ale koledzy testowali różne marki uszczelniaczy i ariete trzymał najdłużej. Dlatego bazuje na ich doświadczeniu.
Do swojej kawasaki Z750 jak zmieniałem uszczelniacze z oryg na Ariette, to właśnie tak jak pokazał A.S. Ariette ma sprężynkę widoczną i nie ma tej wargi tak wyprofilowanej stożkowo co w oryginalnym uszczelniaczu (na zdjęciu po prawej).
Jak dzwoniłem do Serwisu Kawasaki to mieli oryginały i Ariete i zakładali co klient sobie życzył ale cena była mocno rozbieżna.
Pokusiłem się też i zadzwoniłem do jakiegoś serwisu, który naprawia motocykle itd. i mówili że nie ma znaczenia czy ma tą wargę czy jej nie ma.
Przejeździłem 2 lata i nie miałem problemu, później sprzedałem motocykl.
Daj znać jak te kapcie się spisują
dobra to ja wtronce dwa grosze....
Asior a pooglądaj to ariette dokładnie, i zobacz czy mają dwie sprężynki, i jak ktoś se nie poogląda to założy je na odwrót, a one jednak mają kierunek montażu mimo że wyglądają prawie identycznie z każdej strony....
źle założone ariette leje bardzo szybko, ale to nie wina uszczelniacza .......
Czekając na części  Red_icon_cheesygrin mały mod wydechu.
Jednak stwierdziłem że sprawdzę motula 7100 10W40, tak więc zmieniłem razem filtrem oleju K&N. Silnik pracuje najlepiej na tym oleju (najbardziej miękko). Sportowy filtr powietrza zmueniłem na ori yamahy. Wpadły regulatory/napinacze łańcucha, gripy na zbiornik i wyświetlacz biegów z ali.
Sprawdzenie luzów zaworowych i wróciła nowa zębatka 16 na przód.
No i takie mody lubię , pełny serwis to podstawa i nawet wylizana że ho ho hehehe Red_icon_cheesygrin

Wysłane z mojego S8 przy użyciu Tapatalka
Stron: 1 2 3 4