2018-03-22, 07:36 PM
Hej. Kolejny raz muszę się poradzić.
Wysiadł mi alternator i muszę go zdemontować. Problem pojawił się już na początku, podczas odkręcanie śruby na magnecie, ciężko to było zrobić. Puściła mi nakrętka z 2 str. wału, a na magnecie nic. Z tym sobie poradziłem, prowizoryczną, wspawaną blokadą. Dorobiłem sobie ściągacz z śruby zakańczając ją stożkiem, nic to nie daje kręcę na
przysłowiową pizdę* i nic. Rozwala mi gwint na tym " ściągaczu", na szczęście jest to jakaś lipa i puszcza tylko śruba, gwint magneto nie ruszony. Próbowałem też wsadzać mniejszą do środka by na niej się opierało, ale dalej to samo.
Miał ktoś podobny problem? Dodam, że raz już je ściągałem i nie było żadnych problemów :/
Wysiadł mi alternator i muszę go zdemontować. Problem pojawił się już na początku, podczas odkręcanie śruby na magnecie, ciężko to było zrobić. Puściła mi nakrętka z 2 str. wału, a na magnecie nic. Z tym sobie poradziłem, prowizoryczną, wspawaną blokadą. Dorobiłem sobie ściągacz z śruby zakańczając ją stożkiem, nic to nie daje kręcę na
przysłowiową pizdę* i nic. Rozwala mi gwint na tym " ściągaczu", na szczęście jest to jakaś lipa i puszcza tylko śruba, gwint magneto nie ruszony. Próbowałem też wsadzać mniejszą do środka by na niej się opierało, ale dalej to samo.
Miał ktoś podobny problem? Dodam, że raz już je ściągałem i nie było żadnych problemów :/